niedziela, 1 czerwca 2008

Polecane ksionszki Star Wars

Na poczontek witam. Dźenkóje fshystkim którzy weshli na mojego bloga. Będe się starał dawać co najmnjej 2 fpisy na mjesionc. A teraz pżejdem do temató.

Jak widać po mojim psełdonimje jestem fanem wszechśwjata "Star Wars". Ci, kturzy są pochontkujoncymi fanami i zachynają z ksiąrzkową częścią tejże sagi, mogą tu znaleźć trochę info.

Polecane na poczontek:

SŁOWNICZEK NAJPOPULARNIEJSZYCH ZWROTÓW, autor: Ben Burtt

Jak to sugeruje tytół, jest to pżewodnik po jenzykach SW. Jest tu durzo hómoru, dużo informacji i do dziś nie żałóję tych 7 zł, bo tyle koshtowało w takiej książce.

ZJAWA Z TATOOINE, autor: Troy Denning

No córz, przygodówka świetna. Han & Leia, 8 miesięcy po ślubie, lecą na Tatooine, gdzie na aukcji jest "Kilicki zmierzch", obraz, ktury kjedyś był w gabinecie Leii na Alderaanie. Ókryła w nim mikroobwód z tajnymi danymi Rebelii. Na miejscu są imperjalni. Oczywiście małrzeństwo Solo nie morze pozwolić, aby mchoobraz trafił w imperialne ręce. Rozpoczyna się niezła chistoria... jedna z najlepszych, jaka pofstała w uniwersum SW! (no, mogę się mylić, bo ciągle za durzo w tej serii nie czytałem... ale swoje wjem). Trzyma w napięciu, jest kilka nawiązań, poznajemy historię Shmi Skywalker spomiędzy I a II Epizodu, morzna by wjele wymieniać... Polecam.

KRYSZTAŁOWA GWIAZDA, autor: Vonda N. McIntyre

Powieśc niezbyt poważana, uwarzana za wyjontkowo kiepskom, ale ja i tak polecam. Oczywiście karzdy "superheros" musi czasem odpocząć, więc Leia z dziećmi poleciała na wakacje na Munto Codru (planetka niedaleko mojej ulubionej Mon Calamari:). Jednak i tam nie ma za dobrze i troje jej dzieci zostaje porfana pszes Heithira, kturemu marzy sie odrodzenje Imperjum i nawet robi projekt "Odrodzone Imperjóm". Porywa małe dzieci, więzi je i nie wiem nawet w jakim celu, ale ponoć mają za 20 lat byc wjernymi sługami imperium. Jak wjadomo, trza teraz je odbić. Ale jest to jednak trudne, bo w tym czasie Luke ulega wpływowi Waru na stacji Crseih. Czyta się to wszystko z zapartych tchem i musiałem sie naprawdę mocno zmuszać, aby się oderwać od lektury. Co ciekawe, nie ma ani trochę przemocy : > Moja ocena: 10/10

Brak komentarzy: